Za ziarno pasji do terapii poznawczo-behawioralnej zasiane jeszcze w trakcie studiów,
za wiedzę przekazywaną w toku Szkoły Psychoterapii, zawsze rzetelną i profesjonalną (z nierzadko rozbrajającą dawką humoru),
za umiejętności, o których próżno szukać w książkach,
za szansę na stały rozwój,
wreszcie za ogrom życzliwości, ciepła i wiary we mnie…
…za to wszystko i wiele więcej,
najserdeczniej Szanownym Paniom dziękuję.
Beata Banaszak